Danuta

Profil użytkownika: Danuta

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 14 godzin temu
1 005
Przeczytanych
książek
2 721
Książek
w biblioteczce
362
Opinii
2 418
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , , , , , , ,

Recenzja przedpremierowa - premiera 05.06.2024

Mazury, marina w Giżycku, letni wieczór; na jednym z jachtów kobieta szarpie się z potężnym, leżącym bezwładnie na pokładzie mężczyzną.
I w końcu wypycha go za burtę.
Myśli, że popełniła zbrodnię doskonałą ...

Gaja, przy grobie rodziców, wspomina przeszłość, rozmyśla też o sprawie prawa jazdy swego ojca.
Przecież taki kartonik ze zdjęciem powinien był spłonąć w pożarze domu, w którym zginęli jej rodzice! W Milanówku!!! A niepo dwudziestu latach zostać znalezionym na klatce schodowej kamienicy wcentrum Warszawy!
Szukanie wyjaśnienia zagmatwało sprawę jeszcze bardziej - bo gdy poprosiła Lewina o sprawdzenie jednej informacji, okazała się ona nieprawdziwą ...
Z zamyślenia wyrywa ją pytanie zadane przez przechodzącą obok dziewczynę; odpowiada jej i odchodzi, na spotkanie z nową klientką
I nawet na myśl jej nie przyszło, że wizyta na cmentarzu to był pierwszy kontakt z jedną z bardziej emocjonujących spraw Agencji Detektywistycznej Czajka ...

Klara dostała świetną propozycję: 6 mc pracy w reklamie, w Paryżu!, z zarobkami kilkukrotnie wyższymi niż w Polsce. Wyjazd za 3 tyg.
Zgadza się, bo rezygnacja z takiej oferty byłaby głupotą. Czasu na pozbycie się Damiana z mieszkania i znalezienie opiekuna dla kotki powinno wystarczyć.
Tylko nie wie, co i kiedy powiedzieć Gai ...

Matylda, co dwa tygodniewydaje biuletyn informacyjny, na nią spadła też odpowiedzialność, zramienia urzędu, za amatorski wieczór poezji Szymborskiej, z okazjistulecia urodzin poetki i obowiązek wydania numeru specjalnego biuletynu. Bo burmistrz zdecydował, że wystartują w konkursie na najlepszą lokalną gazetę regionu ...
Nigdy, nigdy Matyldzie nie przyszłoby do głowy, że dzięki Szymborskiej - i burmistrzowi - osiągnie niesamowity, życiowy sukces ...

W Agencji pracy nie brakuje.
Ledwo Gaja przyjęła dość typową sprawę ustalenia czy mąż klientki ją zdradza, a zaraz trafiła się zdecydowanie nietypowa: córka zmarłego niedawno, w sposób tragiczny, aptekarza z Milanówka poprosiła o ustalenie czy jej ojciec miał jeszcze inne dzieci oprócz niej. Bo na jego grobie znalazła zapalony znicz dedykowany "Kochanemu tacie", a ona jest jedynaczką ...

I przy okazji tej sprawy znów okaże się, że to co w życiu najpewniejsze - to przyjaźń.

Chciałabym, żeby każda książka, jaką mam czytać, była napisana tak dobrze, niosła tyle emocji i budziła takie zainteresowanie treścią, że ciężko się oderwać od czytania! Czytam rozdział, docieram do jego końca i ... jeszcze następny przeczytam i wstanę, naczynia umyję; i nie wstaję tylko czytam dalej, i dalej ... Ooooo, już przeczytałam?! ... Ależ to było dobre!
Autorka pisze, jak sama mówi, "gackiem", czyli po swojemu, językiem prostym i łatwym w odbiorze, a jednocześnie eleganckim. I dlatego tego się nie czyta, tylko wchłania, tak jak sucha ziemia chłonie deszcz.
Tworzy bardzo prawdziwe postacie i plastyczne sceny, takie, że czytając, czuję zapach kawy i smak ciasta, jakie zjada Klara, widzę bałagan w kuchni, denerwuję się razem z Matyldą - lub na nią, za brak asertywności.
Emocje są cały czas, pisząc recenzję przeczytałam całość jeszcze raz - i mimo, że już wszystko znałam, wciągało mnie nie mniej niż przy pierwszym czytaniu i dalej ciężko było się oderwać!
Ważne sprawy - przestępstwa, adopcja, układy w pracy i w rodzinie - opisane są poważnie; a pełno humoru jest tam, gdzie nasz śmiech nie koliduje z treścią.

Dla mnie - wszystko jest takie jak trzeba. Mistrzowskie.

Dlatego szkoda, że "Krew z krwi", część trzecia serii "Agencja Detektywistyczna Czajka" jest też częścią ostatnią.
Szkoda - ale mam nadzieję, że autorka, za jakiś czas, napisze coś nowego, interesującego i napisanego nie mniej świetnie.
Będę czekać - ile będzie trzeba.

Recenzja przedpremierowa - premiera 05.06.2024

Mazury, marina w Giżycku, letni wieczór; na jednym z jachtów kobieta szarpie się z potężnym, leżącym bezwładnie na pokładzie mężczyzną.
I w końcu wypycha go za burtę.
Myśli, że popełniła zbrodnię doskonałą ...

Gaja, przy grobie rodziców, wspomina przeszłość, rozmyśla też o sprawie prawa jazdy swego ojca.
Przecież taki...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Kaszuby - piękna kraina, która kulturowo różni się od innych regionów Polski jak róża od maków. Jej rdzenni mieszkańcy to Kaszubi, autochtoniczni Pomorzanie, ludzie charakterni nie mniej niż górale, z zachowanymi od wieków obyczajami, kuchnią i językiem kaszubskim, który ma w Polsce od 2005 status języka regionalnego. Daria Kaszubowska, autorka tej książki, jest Kaszubką z krwi i kości i mówi o sobie, że jest obywatelką polską narodowości kaszubskiej. Książki pisze w języku polskim, ale miejsce akcji, treść, bohaterowie - wszystko to jest mocno związane z jej ukochanymi Kaszubami. W cyklu "Borkowie i kaszubskie przygody" opisuje losy kaszubskiej rodziny, która opuściła rodzinne ziemie i zamieszkała daleko, w ogóle nie odwiedzając rodziny i przyjaciół, tak że ich dzieci, nie znały swej ojczyzny i nie mówiły po kaszubsku. Do czasu - bo w końcu wszyscy wrócili w rodzinne strony. W I części, "Franc i tajemnica Jantaru", jest opisane czemu tak się stało i jak dzieci adaptowały się do miejsca, jakby nie było, dla nich nowego. Część II dzieje się dwa lata później. Kończą się wakacje, czas wrócić do szkoły gdzie "oprócz zwy­czaj­nych przed­mio­tów mieli też język ka­szub­ski, hi­sto­rię Ka­szub, li­te­ra­tu­rę ka­szub­ską, faunę i florę na Ka­szu­bach, naukę o rdzen­nych ra­sach, sport re­gio­nal­ny, ka­szub­ski kunszt". Dyrektorka, Witosława Leman, uczyła dzieci, że "le­piej zła­mać re­gu­la­min niż su­mie­nie, le­piej zgu­bić ple­cak niż uśmiech, le­piej za­po­mnieć o pracy do­mo­wej niż o przy­ja­cie­lu, le­piej za­wa­lić spraw­dzian niż bycie Ka­szu­bą! Wied­no Kaszëbë!" (Za­wsze Ka­szu­by) Dbała też o zachowanie równowagi w życiu i by pamiętano o historii i wierzeniach krainy. Ten rok szkolny rozpoczął się jak zawsze, dziwna była tylko wizyta pana z kuratorium, który musiał spotkać się z dyrektorką. Ale już od następnego dnia zaczęły się dziać rzeczy przykre i niepokojące. Najpierw został usunięty z planu zajęć język kaszubski, a interwencja cioci Trudzi w tej sprawie zakończyła się fiaskiem. Dyrektorka przemieniła się w osobę nie do poznania - ponurą i złą, wrogą wszystkiemu co kaszubskie. Wywiesiła nowy szkolny regulamin zakazujący m. in. - gło­śnego śmiechu w szkole! Mnożyły się kary i nagany. A kropkę nad "i" postawił zakaz wyjazdu uczniów na mecz Ligi Mi­strzów Bùczki! (Bùczka - kaszubska gra zespołowa) Toteż wykorzystując dane im moce, Walerka i inni uczniowie, bohatersko - jak na dzieci! - zaczynają przeciwdziałać poczynaniom niepojęcie przemienionej dyrektorki ... Historia Borków przedstawia Kaszuby w całej ich krasie i niezwykłości Tu wciąż są żywe istoty z wierzeń ludowych - kro­śnię­ta, mu­mo­cze, manewitowie, purt­ki, sto­le­my; działają prastare siły i, jak wszędzie, wciąż trwa walka Dobra ze Złem, uosobionych na Kaszubach przez Or­muz­da – anioła, opie­ku­na Ka­szub i Ary­mana - złego du­cha, który chce znisz­czyć Ka­szu­by. A są jeszcze bogowie - Weles, Parón, Ja­stra ... I jest „skra”, za­pa­la­na w sercu, dar od Or­muz­da. Otrzy­my­wał go każdy Ka­szu­ba - i ten tu uro­dzo­ny, i ten z wy­bo­ru, Mógł ten dar, moc lub umiejętność, roz­wi­jać, mógł o nim za­po­mnieć i go stra­cić. Długo można by opowiadać, bo, uwierzcie autorce - jest o czym. O pięknej krainie powstała piękna, współczesna baśń, dla czytelników mających lat 8+, w której można się zasłuchać tracąc z oczu otaczający nas świat. Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Kaszuby - piękna kraina, która kulturowo różni się od innych regionów Polski jak róża od maków. Jej rdzenni mieszkańcy to Kaszubi, autochtoniczni Pomorzanie, ludzie charakterni nie mniej niż górale, z zachowanymi od wieków obyczajami, kuchnią i językiem kaszubskim, który ma w Polsce od 2005 status języka regionalnego. Daria Kaszubowska, autorka tej książki, jest Kaszubką z...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Mał­go­rza­ta Brzo­zow­ska uważała, że nigdy się nie myli i nigdy nie przy­zna­wała się do po­mył­ek. Chociaż popełniała ich trochę - by nie tracić cennego czasu, zawsze decydowała się bardzo szybko.
Może nie do końca wpisywała się w definicję pracoholika, ale praca była waż­niej­sza od reszty życia i cały czas wszyst­ko pod­po­rząd­kowywała swoim zo­bo­wią­za­niom. Uważała, że dobrze mieć pracę, a obecna miała tę zaletę, że płacono sporo i w terminie.
Ale i wymagano - by były wyniki i nie pozwalając nawet na chwilę przerwy. Odebranie przez Gosię prywatnego telefonu, poskutkowało złożeniem jej przez szefa propozycji nie do odrzucenia:
"‒ Pięt­na­ście minut na spa­ko­wa­nie rze­czy, pa­pie­ry od­bie­rzesz jutro. Nie chcę cię wię­cej wi­dzieć! Że­gnam!" ...
A sprawa była naprawdę ważna - dzwonił prawnik, bo chciał się upewnić, że zna ona treść listu jaki wysłał do jej babci i rodziców i że będzie na pogrzebie, wraz z mężem.
List ten był wielkim zaskoczeniem dla całej rodziny - Kan­ce­la­ria Praw­na in­for­mowała w nim o śmier­ci ich krew­ne­go, 98-letniego Fer­dy­nan­da Omel­nic­kie­go, zmarłego  w Peru 6 miesięcy temu oraz o terminach ostat­niego po­że­gna­nie zmarłego na cmen­ta­rzu pa­ra­fial­nym w Mia­stecz­ku i od­czy­ta­nia jego ostat­niej woli. Przy czym brak obec­no­ści krewnych, tzn. Gosi, jej babci, mamy i taty oraz małżonka, na ce­re­mo­nii po­że­gna­nia, miał świad­czyć o braku za­in­te­re­so­wa­nia spad­kiem.
Szkopuł tkwił w tym, że Gosia parę miesięcy temu rozstała się z mężem ...
"Wie­dli dobre, wspól­ne życie, tylko na po­cząt­ku po­peł­ni­li błąd i nie uzgod­ni­li, jak ono ma wy­glą­dać."
Dla Gosi było normalne, że jest pochłonięta pracą, dla jej męża - nie, on pisał się na inny model życia razem.
I w pewnym momencie powiedział parę słów za dużo - co zakończyło się tym, że żona wystawiła mu walizki za drzwi, wykasowała jego numeru ze swego telefonu i zmieniła zamki w drzwiach. Chciała też się rozwieść, ale, oczywiście, zabrakło czasu ... 
A teraz miała razem z człowiekiem, którego nie chciała widzieć i znać, stawić się na pogrzebie nie znanego jej dziadka wujecznego?! No, nie! ...

Fakt, zmarły był w gruncie rzeczy osobą obcą nawet dla rodzonej siostry, babci Gosi - a jednak najwyraźniej znał całkiem nieźle ich aktualną sytuację.
I mieli dostać w spuściźnie posiadłość Malinowy Dwór, pod warunkiem, że cała rodzina spędzi w niej rok, nie tylko mieszkając, ale i dbając o nią na bieżąco.
Dlaczego? Tylko dlatego, że byli jedynymi krewnymi? Czemu w takim razie nie szukał z nimi wcześniej kontaktu, nie dał znaku życia, że żyje?!
Dlaczego zmarł na obczyźnie, choć w Polsce bywał?
Jakich sekretów strzegą mury posiadłości? ...
Praktycznie w każdym rozdziale pojawiają się pytania, wątpliwości  i tajemnice - a moim zdaniem zakończenie książki nie wszystko wyjaśnia i jak w żadnej innej prosi się tu ciąg dalszy.

Ale, może właśnie dzięki tym pojawiającym się jak grzyby po deszczu sekretom i pytaniom, ta książka bardzo wciąga.
Do tego ma niebanalną fabułę, trochę jak z bajki - bo jak często w życiu dziedziczy się taki spadek?
Jest tu też sporo dobrze scharakteryzowanych osób, nawet zwierzęta są osobowościami i mają swoją rolę do odegrania.
No i nie brakuje humoru.
Jest dyskretne zwrócenie uwagi, że przyznanie się do pomyłki to nie słabość i grzech, że trzeba, będąc razem uzgadniać swoje plany na życie, a brak wzajemnego zrozumienia to nic dobrego. 

Czytając, nie raz ciężko było oderwać się od lektury i naprawdę dobrze spędziłam czas - żeby tylko jeszcze pojawił się ciąg dalszy! ...

Książkę otrzymałam z Wydawnictwo Dragon.

Mał­go­rza­ta Brzo­zow­ska uważała, że nigdy się nie myli i nigdy nie przy­zna­wała się do po­mył­ek. Chociaż popełniała ich trochę - by nie tracić cennego czasu, zawsze decydowała się bardzo szybko.
Może nie do końca wpisywała się w definicję pracoholika, ale praca była waż­niej­sza od reszty życia i cały czas wszyst­ko pod­po­rząd­kowywała swoim zo­bo­wią­za­niom....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Danuta

z ostatnich 3 m-cy
Danuta
2024-05-31 08:33:18
Danuta oceniła książkę Krew z krwi na
8 / 10
i dodała opinię:
2024-05-31 08:33:18
Danuta oceniła książkę Krew z krwi na
8 / 10
i dodała opinię:

Recenzja przedpremierowa - premiera 05.06.2024

Mazury, marina w Giżycku, letni wieczór; na jednym z jachtów kobieta szarpie się z potężnym, leżącym bezwładnie na pokładzie mężczyzną.
I w końcu wypycha go za burtę.
Myśli, że popełniła zbrodnię doskonałą ...

Gaja, przy grobie rodziców, wsp...

Rozwiń Rozwiń
Krew z krwi Katarzyna Gacek
Średnia ocena:
8.7 / 10
3 ocen
Danuta
2024-05-22 14:29:40
Danuta oceniła książkę Walerka i bohaterki Jastry na
7 / 10
i dodała opinię:
2024-05-22 14:29:40
Danuta oceniła książkę Walerka i bohaterki Jastry na
7 / 10
i dodała opinię:

Kaszuby - piękna kraina, która kulturowo różni się od innych regionów Polski jak róża od maków. Jej rdzenni mieszkańcy to Kaszubi, autochtoniczni Pomorzanie, ludzie charakterni nie mniej niż górale, z zachowanymi od wieków obyczajami, kuchnią i językiem kaszubskim, który ma w Polsce od 200...

Rozwiń Rozwiń
Danuta
2024-05-16 09:30:07
Danuta oceniła książkę Tajemnice Malinowego Wzgórza na
7 / 10
i dodała opinię:
2024-05-16 09:30:07
Danuta oceniła książkę Tajemnice Malinowego Wzgórza na
7 / 10
i dodała opinię:

Mał­go­rza­ta Brzo­zow­ska uważała, że nigdy się nie myli i nigdy nie przy­zna­wała się do po­mył­ek. Chociaż popełniała ich trochę - by nie tracić cennego czasu, zawsze decydowała się bardzo szybko.
Może nie do końca wpisywała się w definicję pracoholika, ale praca była waż­niej­sza od re...

Rozwiń Rozwiń
Tajemnice Malinowego Wzgórza Iwona Mejza
Średnia ocena:
8 / 10
29 ocen
Danuta
2024-04-10 20:46:26
Danuta oceniła książkę Sprawa lorda Rosewortha na
7 / 10
i dodała opinię:
2024-04-10 20:46:26
Danuta oceniła książkę Sprawa lorda Rosewortha na
7 / 10
i dodała opinię:

#czytamcolubię

Przez minione cztery lata Małgorzata Starosta napisała
18 książek, każdą z nich przeczytałam przynajmniej raz.
Myślę, że wiem całkiem nieźle jak ona mówi i pisze.
A jednak, gdyby dano mi do przeczytania tę powieść wątpię bym odgadła kto jest autorem! A z pewnością nie za ...

Rozwiń Rozwiń
Sprawa lorda Rosewortha Małgorzata Starosta
Średnia ocena:
7.3 / 10
370 ocen
Danuta
2024-03-30 07:29:45
Danuta dodała książkę Morderstwo w Pradze na półkę Chcę przeczytać
2024-03-30 07:29:45
Danuta dodała książkę Morderstwo w Pradze na półkę Chcę przeczytać
Morderstwo w Pradze Margota Kott
Średnia ocena:
6.5 / 10
4 ocen
Danuta
2024-03-30 07:29:05
Danuta dodała książkę Śledztwo w sanatorium na półkę Chcę przeczytać
2024-03-30 07:29:05
Danuta dodała książkę Śledztwo w sanatorium na półkę Chcę przeczytać
Śledztwo w sanatorium Margota Kott
Średnia ocena:
8 / 10
5 ocen
Danuta
2024-03-16 07:36:28
Danuta oceniła książkę Upiór w moherze na
7 / 10
i dodała opinię:
2024-03-16 07:36:28
Danuta oceniła książkę Upiór w moherze na
7 / 10
i dodała opinię:

"I śmiech niekiedy może być nauką,
Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa".
(Ignacy Krasicki - Monachomachia, Pieśń V)

Te słowa mogłyby być mottem twórczości Iwony Banach, która jest pisarką mającą swój własny, rozpoznawalny i niepodrabialny styl, a pisze tak, że albo sięją lu...

Rozwiń Rozwiń
Upiór w moherze Iwona Banach
Średnia ocena:
7.4 / 10
77 ocen
Danuta
2024-03-08 07:53:27
Danuta dodała książkę Pamiętnik kota Edgara na półkę i dodała opinię:
2024-03-08 07:53:27
Danuta dodała książkę Pamiętnik kota Edgara na półkę Przeczytane, Posiadam, Klub Recenzenta nakanapie.pl, Książki zrecenzowane, 2024 i dodała opinię:



Jestem kociarą i molem książkowym; jest więc oczywiste, że zainteresuję się każdą książką "z kotem".

Opis wydawcy, mówiący, że jest to zapis "400 dni z życia przezabawnego kota malkontenta. Poznajcie Edgara i jego codzienność. Pokochacie go szczerą nienawiścią!" uznałam za zachęcający...

Rozwiń Rozwiń
Danuta
2024-03-07 22:03:28
Danuta dodała książkę Był sobie koń na półkę Chcę przeczytać

ulubieni autorzy [37]

Barbara Sośnica-Czekała
Ocena książek:
6,8 / 10
1 książka
0 cykli
Pisze książki z:
1 fan
Olga Rudnicka
Ocena książek:
7,1 / 10
29 książek
7 cykli
991 fanów
Krzysztof Czarnota
Ocena książek:
7,1 / 10
8 książek
0 cykli
10 fanów

Ulubione

Marta Kisiel Dożywocie Zobacz więcej
Marta Kisiel Dożywocie Zobacz więcej
Marta Kisiel Małe Licho i tajemnica Niebożątka Zobacz więcej
Magdalena Witkiewicz Pracownia dobrych myśli Zobacz więcej
Agnieszka Olejnik Randka pod jemiołą Zobacz więcej
Agnieszka Krawczyk Przyjaciele i rywale Zobacz więcej
Magdalena Witkiewicz Pracownia dobrych myśli Zobacz więcej
Marta Kisiel Małe Licho i tajemnica Niebożątka Zobacz więcej
Agnieszka Olejnik Randka pod jemiołą Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Jacek Galiński Kółko się pani urwało Zobacz więcej
Jacek Galiński Kółko się pani urwało Zobacz więcej
Eli H. Radinger Mądrość wilków Zobacz więcej
Eli H. Radinger Mądrość wilków Zobacz więcej
Joanna Tekieli Rok w Pensjonacie Leśna Ostoja Zobacz więcej
Anna J. Szepielak Francuski klejnot Zobacz więcej
Marta Kisiel Małe Licho i tajemnica Niebożątka Zobacz więcej
Katarzyna Berenika Miszczuk Niegrzeczne święta Zobacz więcej
Stuart Turton Demon i mroczna toń Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
1 005
książek
Średnio w roku
przeczytane
16
książek
Opinie były
pomocne
2 418
razy
W sumie
wystawione
691
ocen ze średnią 6,3

Spędzone
na czytaniu
4 984
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
14
minut
W sumie
dodane
51
cytatów
W sumie
dodane
10
książek [+ Dodaj]